Obrączki ślubne: co wybrać, gdy macie różne gusta? 5 inspiracji od naszych klientów

Klasyka dla niego, finezja dla niej

Pierwszy zestaw to kwintesencja różnic, które pięknie się uzupełniają. On postawił na prostą, ponadczasową obrączkę w złocie, ona wybrała model z brylantami i delikatnym plecieniem, który dodaje lekkości. To rozwiązanie pokazuje, że każdy może zachować swój styl, a jednak razem tworzą spójny duet.

Porada: jeśli marzycie o różnych obrączkach, zadbajcie o wspólny mianownik – w tym przypadku jest nim kolor złota.

Szczotkowana powierzchnia i obrączka z wycięciem

Tu od razu widać dwa światy – męska obrączka ze szczotkowaną fakturą i damska z wycięciem, dopasowana do pierścionka zaręczynowego. Dzięki temu każde z Was ma coś idealnie „swojego”, a jednocześnie zestaw wygląda harmonijnie.

Porada: szczotkowane złoto to praktyczny wybór – rysy są mniej widoczne, a obrączka nabiera charakteru. Z kolei wycięcie w damskiej wersji gwarantuje, że pierścionek zaręczynowy i obrączka stworzą perfekcyjne połączenie.

Linie spotykające się w centrum

Ten wybór pięknie pokazuje, że różnice nie przeszkadzają, jeśli łączy Was symbol. On wybrał szerszą obrączkę, ona węższą, ale obie mają charakterystyczną linię, która spotyka się w centrum. To subtelny, ale bardzo wymowny detal – przypomina, że każde z Was idzie własną drogą, aż do momentu, w którym te ścieżki splatają się w jedną.

Porada: jeśli różni Was szerokość obrączek, nie szkodzi – wspólny motyw (np. linia, faktura czy profil) sprawi, że zestaw będzie wyglądał spójnie.

Szerokie obrączki z nutą blasku

Niektórzy klienci wybierają modele bardziej wyraziste. Tutaj oboje postawili na szersze obrączki, ale w damskiej wersji pojawił się dodatkowo rząd diamentów, który nadaje jej subtelnego blasku. To świetne rozwiązanie, gdy chcecie, by obrączki miały podobny charakter, ale jednocześnie różniły się detalem.

Porada: szerokość obrączki powinna pasować do dłoni – węższe optycznie wysmuklają, szersze są bardziej wyraziste.

Klasyka i blask w jednym

Ostatni zestaw to kompromis, który pokochali nasi klienci. On wybrał klasyczną, gładką obrączkę, a ona – model z rzędem brylantów. Dzięki temu oboje zachowali swoje preferencje, a jednak całość idealnie się uzupełnia. To dowód na to, że czasem najpiękniejsze rozwiązania są najprostsze.

Porada: jeśli trudno Wam się zdecydować, wybierzcie różne wersje tego samego modelu – to świetny sposób, by każdy dostał coś w swoim stylu.

Czy obrączki ślubne muszą być identyczne?

Nie, obrączki ślubne wcale nie muszą być identyczne. Coraz częściej pary decydują się na różne modele – na przykład jedna osoba wybiera klasyczną, gładką obrączkę, a druga wersję z diamentami. Popularne są też zestawy, w których różnią się szerokością albo kolorem złota – np. dla niego obrączka z białego złota, dla niej z żółtego. Wystarczy, że połączy je wspólny element, taki jak faktura, linia czy symboliczny detal, aby wyglądały spójnie i tworzyły piękną parę.

Najważniejsze jest to, aby każdy z partnerów czuł się dobrze ze swoim wyborem. Obrączki ślubne są noszone codziennie przez całe życie, dlatego powinny pasować do indywidualnego stylu – a jednocześnie przypominać o łączącej Was miłości.

Jeśli szukacie inspiracji, zajrzyjcie do naszego katalogu obrączek ślubnych Auroria. Znajdziecie tam pełną kolekcję modeli – od klasyki, przez diamentowe akcenty, aż po odważne kontrasty. Może właśnie tam czeka na Was ta jedyna para.